Czym są języki germańskie


Czym są języki germańskie?

Należy pamiętać, iż ucząc się języka obcego, warto dociekać, zadawać pytania, zainteresować się jego historią. Wbrew pozorom, takie nowinki mogą znacząco ułatwić nam dalszą naukę języka. Wszystkie języki obce, jakich uczymy w naszej szkole, należą do grupy języków germańskich, stąd też dzisiejszy post, który mam nadzieję, nakieruje Was na zainteresowanie historycznymi aspektami języka, którego się właśnie uczycie. Oczywiście nie zrobię Wam wykładu dotyczącego owej historii, gdyż na to nie starczy nam czasu ani "miejsca", ale chciałabym wspomnieć o najistotniejszych elementach, które mam nadzieję, w jakimś stopniu pomogą Wam przełamać lody.



Języki, podobnie jak organizmy żywe, ewoluują. Według definicji słownika języka polskiego PWN, języki germańskie to grupa języków indoeuropejskich, której przedstawicielami są dziś m.in. niemiecki, szwedzki, norweski oraz angielski. Możemy wyróżnić trzy odłamy:

I. północny/skandynawski - z językami duńskim, szwedzkim, norweskim, islandzkim, farerskim;

II. zachodni - z angielskim schwyzertutsch, niderlandzkim i niemieckim;

III. wschodni - z wymarłym gockim.

Do nowszych języków germańskich należą m.in afrikaans, srański (w Surinamie), scots (Szkocja), pensylwański (USA), czy też Pidgin-English w Indonezji.

Dlaczego warto wiedzieć, iż języki te są ze sobą spokrewnione?

Zwróćmy uwagę na to samo zdanie w trzech językach: szwedzkim, niemieckim i angielskim:

a. Vad studerar du?
b. Was studierst du?
c. What do you study?

Widzicie podobieństwo, prawda? To spójrzcie jeszcze na to:


Otóż, podobieństwa leksykalne stanowią złotą bramę na ścieżce nauczania języków obcych należących do tej samej grupy językowej. Nie uciekajcie więc od języków innych niż ten, którego się właśnie uczycie. Oczywiście pomijając fałszywych przyjaciół, czyli wyrazy zapisane lub brzmiące podobnie, ale mające całkiem inne znaczenie. Na szczęście tych jest niewiele.

Zachęcam do wykorzystania wyżej wymienionego potencjału i wykorzystywania tej wiedzy w dalszym procesie nauki. Warto żmudny proces zamienić na hobbystyczne podejście do sprawy. Uwierzcie, iż pozytywne nastawienie do języka i jego nauki jest połową sukcesu. :)

A na koniec kolejna mała ściąga- czasowniki "być" i "mieć".


Pewnie niektórzy z Was za chwilę powiedzą, ale po co mi angielski, skoro mieszkam w Szwecji, albo po co mi szwedzki, skoro mieszkam w Niemczech. Zapewne po nic. No chyba, że szukacie sposobu na łatwiejszą naukę Waszego języka obcego. ;)


Comments

  1. W przypadku nauki języków nigdy nie odpowiedziałabym, że znajomość języka do niczego nie służy... Dlaczego? Ponieważ wzbogaca naszą osobowość i daje szereg wymiernych korzyści. Język wzbogaca na swój sposób naszą osobowość, wiedzę ogólną. Zyskujemy nowe perspektywy i punkty odniesienia. Stajemy się bogatsi. PS. Pierwsza tabela do korekty - wersja niemiecka: alle diese drei guten Freunde ;) No ale wiesz... ze mnie to germanistka niestety, co to parę lat na uczelni zjadła i z automatu koryguję ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ah, niestety są tacy, co twierdzą, iż nauka języków obcych jest zbędna... podpierają się patriotyzmem. Alle diese drei gute Freunde jest dobrze, pisane przez doświadczoną germanistkę. Ale dziękuję za czujne oko! :)

      Delete
  2. W moim przypadku od całkiem niedawna podjęłam decyzję o tym, że będę uczyła się języka niemieckiego. Przede wszystkim zaczęłam uczyć się z aplikacji do nauki języka niemieckiego https://www.jezykiobce.pl/s/103/aplikacja-do-nauki-niemieckiego i pewną chwilę to już trwa. Na ten moment mogę śmiało stwierdzić, że była to bardzo dobra decyzja.

    ReplyDelete
  3. Akurat ja się takich języków jeszcze nigdy nie uczyłem ale może przyjdzie i pora na te języki obce. Za to jestem bardzo zadowolony z faktu, że można uczyć się języka angielskiego online https://lincoln.edu.pl/online/ i oczywiście bardzo chętnie korzystam z takiego rozwiązania.

    ReplyDelete

Post a Comment